1.18.2011

Sabałowa zima w trójwymiarze


„Jak ciche te góry, gdy leżą pod śniegiem,/ zaszyte w biały całun kosówkowym śniegiem!” - pisała Maria Pawlikowska-Jasnorzewska. Z nadejściem zimy rzeczywiście całkiem zmienia się bowiem krajobraz tatrzański. Pod masami śniegu giną wykroty leśne, omszałe głazy, rude brody traw, osuwające się piarżyska, czarne tafle stawów i zielone kępy kosodrzewiny. Zamiera – głośny latem – szum spienionych potoków, a niegdyś jeszcze dźwięk dzwonków owiec na halach. Biały żywioł przez blisko sześć miesięcy króluje w dolinach i na wierchach. Ciszę spowitych śniegiem i lodem skalnych urwisk zakłóca czasami zgrzyt raków i dźwięk wbijanych haków. Bo zerwy tatrzańskie są wyzwaniem dla taterników, którzy niczym pająki snują się z linami po zaśnieżonych ścianach, żlebach, kominach… Filar Leporowskiego na Kozim Wierchu, filar Staszla na Zadnim Granacie, wschodnia ściana Kościelca przyciągają kolejne pokolenia wspinaczy. Nie brak też narciarzy i turystów, bo „Jak potopu świata fale,/ Zamrożone w swoim biegu,/ stoją nagie Tatry w śniegu” (Wincenty Pol) i fascynują, kuszą. Przyciągają też fotografów – zawodowców i amatorów, którzy starają się zatrzymać w kadrze wspomnienia. „Fotografia” – zdaniem francuskiego krytyka Rolanda Barthesa – „niekoniecznie mówi, że coś już nie istnieje, ale na pewno mówi: to było”. Potwierdzeniem jego słów jest najnowsza wystawa w warszawskim fotoplastikonie, na której zaprezentowano zimowe zdjęcia Tatr, Zakopanego i skalnego Podhala. Wśród nich znalazły się dokumentalne już fotografie m.in. Hali Gąsienicowej, na której w latach 50. stało kilkadziesiąt szałasów i szop, tworząc latem całkiem spore osiedle pasterskie, schroniska „Murowaniec” przed rozbudową i pożarem, taterników wspinających się z konopnymi linami czy nieistniejącego już pomnika Lenina w Poroninie, a także zabytków architektury drewnianej Podhala i zimowych krajobrazów, kiedy „Tatry uciszają się pod śniegiem”, a „ślepia stawów zasklepiają lodową skorupą”. Alicja Daszkiewicz

Sabałowa zima w trójwymiarze


Aby wprawić Warszawiaków w góralsko-narciarski nastrój Fotoplastikon zabierze Was w niezwykłą podróż z Sabałą i Witkiewiczem w nasze polskie Tatry. Na 47 stereoskopowych fotografiach będzie można zobaczyć zapierające dech widoki miedzy innymi na Halę Gąsienicową, czy Czarny Staw, ale również uroczą typowo góralską architekturę Zakopanego czy Bukowiny Tatrzańskiej. Zapraszamy od 20 stycznia.
Wystawa jest organizowana we współpracy z Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie. 20 stycznia o godz. 19:00 odbędzie się uroczysty wernisaż otwierający wystawę, na którym komentarz do zdjęć wygłosi dziennikarka, alpinistka i wielbicielka polskich Tatr Alicja Daszkiewicz; fenomen folkloru podhalańskiego przybliży nam Aleksander Robotycki z Muzeum Etnograficznego.

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów własnych Fotoplastikonu Warszawskiego i prezentowane będą codziennie (z wyjątkiem poniedziałków i niedziel) w oficynie kamienicy w Al. Jerozolimskich 51 od 20 stycznia w godz. 10:00 – 18:00.

1.08.2011

"Warszawa odbudowana lata 50 i 60"

Zapraszamy wszystkich miłośników Warszawy na wystawę zdjęć z cyklu "Zakochaj się w Warszawie... w niedzielę".
09.01.2011 Zaprezentujemy państwu wystawę pt:
"Warszawa odbudowana lata 50 i 60".
Wystawa czynna w godz. od 10.00-18.00