7.21.2010

"Warszawa, jakiej już nie ma"

Warszawa, jakiej już nie ma
Sensacyjne odkrycie stereoskopowych diapozytywów z początku XX w. w milanowskiej willi Waleria pozwala spojrzeć na losy narodu polskiego od Powstania Styczniowego po Powstanie Warszawskie przez pryzmat wielopokoleniowej polskiej rodziny wielkich artystów: aktora Operetki Warszawskiej z przełomu XIX i XX w. – Rufina Morozowicza i jego żony Walerii Morozowicz; ich córki – aktorki i pisarki – Marii Morozowicz z mężem – wielkim polskim rzeźbiarzem – Janem Szczepkowskim oraz ich córki Hanny z mężem Adamem Mickiewiczem, zaangażowanych podczas II wojny światowej w działalność Armii Krajowej.
Zgromadzone fotografie ukazują Warszawę, jakiej już nie ma, gdzie żyli i tworzyli ci wielcy artyści, zdobywali sławę, a działając na niwie kultury, umacniali państwo polskie. Zdjęcia ukazują również podwarszawskie Letnisko Milanówek z willą Waleria i jej otoczeniem. Tu artyści odpoczywali i nabierali sił do pracy, tu w chwilach trudnych dla narodu tworzyli azyl dla przedstawicieli świata kultury, nauki i konspiracji.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kiedy będzie Japonia?

Anonimowy pisze...

Beznadziejna wystawa. Jest reklamowana jako Warszawa ktorej juz nie ma a zdjec samej przedwojennej Warszawy jest tylko kilka. Reszta to jakies prywatne zdjecia z dzialki artysty w Milanowku a nie Warszawa. Czuje sie oszukany takim tytulem.

Anonimowy pisze...

Też byłam w Fotoplastikonie - miała być Warszawa, a była prywatna willa i ogródek w Milanówku. Zdjęć Warszawy było max. 10 sztuk. Wielka szkoda, a tytuł bardzo mylący.

Anonimowy pisze...

Bardzo nam przykro, że poczuł się Pan rozczarowany wystawą w
Fotoplastikonie. Odnalezienie zdjęć przedwojennej Warszawy zrobionych przez
aktora Rufina Morozowicza było wielkim wydarzeniem. Zdjęcia były niezwykłe,
gdyż nie przedstawiały Warszawy, takiej jaka znamy z przedwojennych
fotografii, a pokazują warszawskie zaułki, uliczki czy parki - Warszawę,
jakiej nie znamy. Do tego zdjęcia mają wysokie walory artystyczne. Odkrycie
było na tyle niezwykłe (zdjęcia zostały uratowane od zniszczenia) a same
zdjęcia, które przedstawiały Warszawę, jakiej nie znamy na tyle piękne, że
musieliśmy je pokazać. Niestety w całej kolekcji było zaledwie 21 zdjęć
przedstawiających Warszawę (pozostałe to Milanówek i zdjęcia rodzinne
Morozowicza). W Fotoplastikonie jest 48 miejsc, także musieliśmy uzupełnić
Warszawę innymi zdjęciami. Są to zdjęcia przedstawiające rodzinę aktora w
jego willi w Milanówku. Rodzina Morozowicza, jak również i willa, odegrały
bardzo duże znaczenie w walce Polski o niepodległość w trakcie II wojny
światowej. Rodzina Morozowicza zorganizowała w willi "Waleria" punkt, do
którego spływały meldunki z poszczególnych ogniw polskiego wywiadu z całej
Europy. Walczyli oni również w Powstaniu Warszawskim. Dlatego też zdjęcia
rodzinne stanowią integralną część całej wystawy. To co chcieliśmy jednak
pokazać przede wszystkim, to była przedwojenna Warszawa, stąd tez tytuł
wystawy, gdyż to Warszawa jest jej motywem przewodnim.



Pozdrawiam serdecznie,